Wyprawy Małego Podróżnika: ŻEGLOWANIE W CHORWACJI pod banderą Blue Sails
lipiec 2012
Dzień 9 - Pożegnanie z rejsem i przejazd na Hvar
Rano szybkie śniadanko bo już o 9.00 katamaran przejmuje ekipa sprzątająca. Żegnamy się i ruszamy do Splitu. Mieliśmy pomysł aby zwiedzić jeszcze trochę starówki by uzupełnić zdjęcia ale upał jest tak powalający, że nie da się przejść tych kilkaset metrów. Zwiedzimy Split wracając z wyspy.
Byliśmy trochę ponad godzinę przed odpłynięciem promu więc miejsce na nim mamy pewne. Chłopcy dosypiają, ja idę po pizze i dobija nasz prom. Błyskawiczny rozładunek, zmiana barierek i kierujących ruchem i wjeżdżamy. Idziemy na górny pokład zachwycić się panoramą Splitu. Przed nami dwie godziny rejsu po spokojnym morzu.
Ostatnia prosta po zmianie kursu kiedy minęliśmy wyspę Brać i wchodzimy w głęboką zatokę na końcu którego rozdwojonego zakończenia mamy marinę i miasto oraz terminal promowy. Z lewej burty dwa duże hotele. Przy "HELIOSIE" jest CN NAUTICA, kołysze się przy kei "Bajkonur". Stoimy na promie jako jedni z pierwszych, szybki zjazd i pędzimy główną drogą do zjazdu na Stari Grad.
Zdjęcie kamiennych domów starówki przez szybę bo popędzają nas znaki z logo Nautica. Parking, schodzimy do bazy. Dyżur ma tylko recepcja bo od jutra zaczyna się nowy turnus nurkowy, a dziś ekipa ma wolne. Marcelina pokazuje nam kwaterę i mamy wolne do jutra. Jeszcze tylko zakupy i... dobranoc!
ZDJĘCIA:
Ostatnie śniadanie na katamaranie.
Jak widzicie takie cuda w porcie to musi być Split.
Wychodzimy z portu podziwiając panoramę Splitu.
Latarnia morska na wyspie Brać.
I już Stari Grad.
Długo w nocy stuka w klawisze: Krzysztof; poprawia: Ania;
inspirują jak zwykle niezawodni Michaś i Staś.
.:. POPRZEDNI DZIEŃ .:. fotoblog menu .:. NASTĘPNY DZIEŃ .:.
Dzień 9 - Pożegnanie z rejsem i przejazd na Hvar |
|---|
Rano szybkie śniadanko bo już o 9.00 katamaran przejmuje ekipa sprzątająca. Żegnamy się i ruszamy do Splitu. Mieliśmy pomysł aby zwiedzić jeszcze trochę starówki by uzupełnić zdjęcia ale upał jest tak powalający, że nie da się przejść tych kilkaset metrów. Zwiedzimy Split wracając z wyspy.
Ostatnie śniadanie na katamaranie. Jak widzicie takie cuda w porcie to musi być Split. Wychodzimy z portu podziwiając panoramę Splitu. Latarnia morska na wyspie Brać. I już Stari Grad. |
inspirują jak zwykle niezawodni Michaś i Staś. .:. POPRZEDNI DZIEŃ .:. fotoblog menu .:. NASTĘPNY DZIEŃ .:. |